Mazury



Na razie jedno zdjęcie z ostatniego wyjazdu na Mazury (jeszcze sporo zostało do obrobienia). Mieliśmy świetną pogodę, szczególnie fotograficznie, więc i zdjęć trochę fajnych będzie.

W między czasie widać, że na blogu zaszły pewne zmiany, które są nie tylko wizualne. W menu pojawiły się odnośniki do stron, na których można zobaczyć moje prace (chyba najwięcej i najregularniej wrzucam na instagram).

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.